Są filmy, które obejrzeć powinien każdy i książki, które powinien przeczytać każdy. W przypadku "Cudownego chłopca'' trzeba zrobić i jedno i drugie. Zapytasz po co,  zwłaszcza gdy, być może, nie jesteś miłośnikiem ani kina, ani literatury. Odpowiem Ci krótko. Po to, aby odkryć w sobie wrażliwość i własną wyjątkowość, aby zmierzyć się ze stereotypowym patrzeniem na drugą osobę przez pryzmat jej wyglądu. Wreszcie, aby zrozumieć, że każdy człowiek zasługuje na akceptację bez względu na to, jaką ma powierzchowność.

Dziesięcioletni Auggie (August), bohater filmu "Cudowny chłopak'' , w wyniku choroby genetycznej ma zdeformowana twarz i boi się, jak przyjmą go dzieci. Dlatego postanawia, że pierwszego dnia do szkoły pójdzie w kasku, pod którym ukryje swoją brzydką twarz.

Czy i w jaki sposób poradzi sobie z obrażaniem, odrzuceniem i lekceważeniem przez grupę? Czy uczniowie zaakceptują kolegę? 

Czy Auggie znajdzie przyjaciół?

Dlaczego rada pedagogiczna szkoły, do której chodził chłopiec, przyznała mu medal na koniec roku szkolnego?

 

Jak potoczyły się losy cudownego chłopca dowiesz się z filmu bądź z książki (R.J. Palacio "Cudowny chłopak'' - książka sprzedana w liczbie blisko 6 milionów egzemplarzy).

Jedno Ci powiem już teraz. Jego losy będą cenną lekcją dla wszystkich, którzy zetkną się z Augustem.